Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

sobota, 21 stycznia 2023

Przesłanie - Barbara Janczura


Przesłanie...- Barbara Janczura

Wiem, że Ci ciężko pojąć
co głód znaczy?
Bo jak Ci to wnuku wytłumaczyć?
Pytasz o zabawki.
Pytasz o ubrania.
Co jadłam na drugie dania?
Zrozumieć nie możesz,
że tego nie miałam.

Bo jak Ci to wytłumaczyć,
że o chlebie marzyłam,
o jednym małym okruszku,
 
O wodzie w garnuszku,
O szarym mydle,
O kąpieli, by pozbyć się
                     potu i brudu,
O umyciu włosów - bo kołtun się zrobił,
By mnie wszy i pluskwy nie gryzły,
By mi zimno nie było,
By ręce i nogi choć  na chwilę
                                             odpoczęły od ciężkiej pracy.
Jak Ci to wszystko wyjaśnić,
Jak Ci wytłumaczyć,
byś mnie mógł zrozumieć?
Jak ? Już sama nie wiem.

Ty ciągle chcesz czegoś nowego,
                    elektronicznego.
Wybrzydzasz, marudzisz przy jedzeniu.
To niedobre,
To Ci nie smakuje,
Buty i ciuchy firmowe,
Perfumy od Chanel...
I wszystko musi być  na już,
                         koniecznie.
 
Nie potrafisz zrozumieć:
- co głód znaczy,
- sieroctwo na obcej ziemi,
- praca ponad dziecka siły.

Masz wynieść śmieci-
                           jesteś zmęczony,
Masz posprzątać pokój -
                                      jesteś pokrzywdzony,
Masz popilnować młodsze rodzeństwo-
                                           to kara chyba największa dla Ciebie,
Masz się uczyć-
                                      wagarujesz.

I nigdy mnie wnuku nie zrozumiesz, bo:
- masz rodziców,
- masz tysiące pomysłów i czas na ich spełnianie,
- nie brakuje Ci jedzenia,
- "zachcianki" twe spełniamy,
i co najważniejsze:
żyjesz w wolnym kraju.

Nie zrozumiesz mnie
i obyś Nigdy nie musiał poznać
nieszczęsnych kolei wojennych dróg-
ukochany wnuku!