Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

niedziela, 21 sierpnia 2022

Marian Jonkajtys



Przechodniu
Przerwij marsz swój
I zdejm nakrycie głowy
Przed Pomnikiem-Symbolem
Ofiar Anonimowych…
Tych -
Co za Polskę,
Wiarę
I za Honor Narodu
Oddali swoje życie
W Czerwonych Kaźniach Wschodu…

Bo dziś z „Ziemi Nieludzkiej”
Gdzie spoczywają w Bogu
Tylko w naszych modlitwach
Do Kraju wrócić mogą…

Marian Jonkajtys


Matko Sybiraczko-Marian Jonkajtys


Matko Sybiraczko-Marian Jonkajtys

O Matko … przez Syberię
boleśnie doświadczona.
Matko, na której oczach
Nasz Kraj Ojczysty konał
Gdy najeźdźcy ze Wschodu
W Drugiej Wojny zamieci
Wyrwali Ciebie z gniazda.
Ciebie i Twoje dzieci…

Przed Tobą – chylę czoło.
Z szacunkiem głowę kłonię …
Całuje spracowane
Twoje Matczyne dłonie,
Które z mocą nadludzką
I z czułą siłą kochania
Były tarczą – opoką
W trudnych chwilach zesłania.

Na Dzień Matki- Roman Marchwicki


Na Dzień Matki- Roman Marchwicki

Moja Mamo, sybiraczko kochana!
Zesłańczym życiem sterana.
To Ty – pomimo trosk, chorób i głodu
Marzyłaś, byśmy jeszcze za młodu
Mogli wrócić w rodzinne strony
i słuchać, jak kościelne dzwony
W różne roku pory

wzywają nas na nieszpory.
Ale gdy pojawiła się ona,
Przeklęta linia Curzona
i stanęła na przeszkodzie,
Prysnęły nasze marzenia o Wschodzie.

Czornyj woron- Marian Jonkajtys

Czornyj woron- Marian Jonkajtys
Czornyj woron- Marian Jonkajtys

Jednym z najbardziej tragicznych
Doznań polskich Sybiraków
Było chowanie najbliższych
Zmarłych w zesłaniu rodaków

Na stepach: walka o trumnę,
O miejsce gdzie grób wykopać;
O krzyże, które tubylcy
Wnet rozkradali na opał...

Rozgrzebywały też groby
Wilcze stada, grasujące
Po stepie, i ludzie hieny
Z ciał ubrania zdzierające.

Zimowe płytkie mogiły
(Trudno wgłębić się w zmarzlinę)
W czas wiosennych topień lodów