Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

niedziela, 29 stycznia 2023

Powroty - Jan W. Kasprzyk

Powroty- Jan W. Kasprzyk

 (żołnierz spod Monte Cassino)

Na stacji sam jeden stoi
Z małym węzełkiem pod pachą,
Rozgląda się z niepokojem
Wciąż nie wyzbyty strachu.
Głodny, nieledwie płacze,

W oczach - żałobne kiry.
Nie witasz Polsko, tułacza?
To syn Twój wrócił z Sybiru.
Uszanuj ten ogrom strat,
Ucałuj rany od bicia!
Skradziono mu dziesięć lat
Z jego młodego życia.