Tak, to My …- Stanisława Wiatr-Partyka
Nie było transparentów gdy wracali. Nikt z kwiatami nie witał bohaterów. „Niech nam żyją sto lat” – nie śpiewali. Nie dawali medali, ni orderów.
Więc stanęli na tej ziemi swojej, Rozglądając się bezradnie dookoła. Tak, to tutaj. Polskie lasy, zdroje, Ale znikąd, niestety, nikt nie woła…
Więc spłowiałe oczy przecierali I uczyli się swojej Ojczyzny Swe tobołki nędzne pozbierali, Poszli leczyć i rany i blizny…
A Ojczyzna coś taka nieczuła… Swoja, a obojętna taka… Tułał się? Niech się dalej tuła. Płacze? Któż nie widział we łzach rodaka?
Lata płyną. Ran nie ma. Blizny. Przypomnieliście o nas rodacy! Miło nam. My z tej samej Ojczyzny. Tak, to my. Sybiracy.
|
|