Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

poniedziałek, 6 grudnia 2021

Czeczeniec- Stanisława Wiatr-Partyka

Czeczeniec- Stanisława Wiatr-Partyka

Do ziemianki znienacka wpadł
Z twarzą, jakby się kończył świat.
- Mamo! To jakiś odmieniec!
- Nie dziecko, to Czeczeniec...
- Mamo! Ja się go boję!
Zjada kartofle moje!

- Nie żałuj mu, daj jeszcze.
Popatrz jakie ma dreszcze.
Popatrz na jego nogi,Nie na sybirskie to drogi...
Popatrz na jego odzienie...

- Czy oni mają sumienie?
Jak on tu zimę przetrzyma?
- Zesłali go, by zginął...

Jawlenka, 1945