|
Moje blogi
♦
Szukaj na tym blogu
Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać
|
środa, 20 grudnia 2017
Boże Narodzenie 2017
piątek, 29 września 2017
"Opowiem wam..." - Barbara Bielawiec
♦Polecam książkę Barbary Bielawiec:"Opowiem wam...♦ Książka "Opowiem wam..." przedstawia historię nauczycieli - Heleny i Waleriana Węglewskich oraz ich dwóch córek, mieszkających przed wybuchem II wojny światowej na Kresach Wschodnich Polski - w Mołodecznie. Po wkroczeniu wojsk sowieckich na te tereny, we wrześniu 1939 r., ojciec rodziny - inspektor szkolny, został aresztowany i osadzony w więzieniu. Po wielomiesięcznym śledztwie otrzymał wyrok 5 lat sowieckiego łagru w Komi ASSR. Matce jeszcze przed deportacją do Kazachstanu udało się uratować córki i wysyłać je na wieś pod opiekę krewnych. Po zawarciu przez Polskę i ZSRR paktu Sikorski-Majski, małżonkowie odnaleźli się i wstąpili w szeregi armii gen. Władysława Andersa, by wraz z nią przemierzać szlak poprzez Iran, Irak, Palestynę. Pracowali w szkolnictwie ucząc polską młodzież w Szkole Junaków i Szkole Młodszych Ochotniczek. Do Polski wracają w 1947 r. i osiedlają się w Białymstoku. Książkę napisała i zilustrowała wnuczka- Barbarę Bielawiec. Narracja prowadzona jest poprzez obraz, z minimalnym wykorzystaniem tekstu. W grafikę zostały wkomponowane zdjęcia pamiątek, zarówno przedwojennych, jak i przywiezionych ze "Szlaku Andersa". Autorka |
niedziela, 17 września 2017
Dzień Sybiraka 2017 w Lubaczowie
„Nie o zemstę lecz o pamięć wołają ofiary”- to motto uroczystości upamiętniającej bolesne wydarzenia z 1939 roku – Sowiecką napaść na Polskę. Uroczystości w ramach Światowego Dnia Sybiraka tradycyjnie rozpoczęły się mszą świętą w lubaczowskiej konkatedrze o godz. 11:00, w niedzielę, 17 września 2017 r. W uroczystej Mszy Świętej przewodniczył ks. ppłk Eugeniusz Łabisz – kapelan wojskowy w asyście ks. kan. mgr Andrzeja Stopyry – Proboszcza Parafii Konkatedralnej Dziekana Dekanatu Lubaczowskiego oraz ks. mgr Tomasza Szady. Ks. ppłk Eugeniusz Łabisz wygłosił okolicznościowe kazanie. Przypomniał historię najazdu wschodniego agresora na Polskę. Mówił o wywózce rodaków na Syberię, która zapoczątkowana została w lutym 1940 roku. Dzisiejsza uroczystość - zaznaczył ks. ppłk Eugeniusz Łabisz - to dzień pamięci o Polakach wywiezionych na "nieludzką ziemię" celem biologicznego wyniszczenia a nawet całkowitej zagłady. Dziś modlimy się za tych, którzy zmarli na nieludzkiej ziemi i często nie ma ich grobów i za tych, którzy wrócili ale już nie żyją oraz za tych, którzy jeszcze są wśród nas. We Mszy św. wzięli udział Burmistrz Miasta p. Krzysztof Szpyt, Wicestarosta p. Wiesław Huk, przedstawiciele kombatantów, Sybiracy z rodzinami, mieszkańcy Lubaczowa. Następnie uroczystości przeniesione zostały pod tablicę sybiracką i katyńską. Tam złożone zostały wiązanki kwiatów. Słowa uznania padły pod adresem pocztu sztandarowego harcerzy |
sobota, 2 września 2017
Wspomnienia zesłańca do Kazachstanu - Janusz Bogdan Naruszewicz
78. rocznica wybuchu II wojny światowej
piątek, 4 sierpnia 2017
Ryszard Antolak ze Szkocji
|
Pan Janusz Urbaniak z tygodnika : Rzecz Krotoszyńska
|
Pan Bronisław Lech
|
Pani Stanisława Wiatr Partyka
|
Pani Maria Golczyk
|
Pan Tomasz Miklusz
|
Pani Barbara Figurniak
|
Pan Adam Kwiatek
|
Edyta Bajan
|
Pan Tadeusz Isański
|
Z Bystrzyckiego Stowarzyszenia Pamięci
|
Ks.Władysław Gurgul mic - marianin
|
Kubica Jerry- Londyn, Wielka Brytania
|
Ryszard Przewłocki- Melbourne Australia
|
czwartek, 27 lipca 2017
Wspomnienia, wzruszenia, refleksje Sybiraków
♦Wspomnienia, wzruszenia, refleksje Sybiraków♦ 22 lipca 2017 roku czworo Sybiraków z Terenowego Koła w Lubaczowie wzięło udział w uroczystym i niestandardowym spotkaniu na Tymcach. Gospodarzem tego niecodziennego, a jakże pięknego spotkania była p. Maria Wałczyk, wdowa po Sybiraku Bolesławie Wałczyk wraz z córką i zięciem – Renatą i Mariuszem Żmij. W spotkaniu wzięli udział p. Tadeusz Wałczyk z małżonką, p. Stanisława Antosz i siostra zakonna Irenea ( Leonia Wałczyk) oraz p. Teresa Mielnik z siostrzenicą Barbarą Janczurą. Ze względu na stan zdrowia rodzeństwo – p. Tadeusz, p. Stanisława i siostra Irenea, już od trzech lat nie biorą udziału w spotkaniach opłatkowych. A to spotkanie było dla nich ogromnych przeżyciem. Wprawdzie losy wojenne rzuciły ich w inne strony - rodzina Wałczyków była w tajdze, natomiast p. Teresa Mielnik dzieciństwo i młodość spędziła w stepach Kazachstanu, to i tak wspólnym mianownikiem był głód, rozłąka, utrata bliskich, praca ponad siły dziecka. Mimo upływu lat Sybir siedzi w nich głęboko. Lata robią |
czwartek, 20 lipca 2017
Podwojna-gora wysrodkowany tekst, dól z marginesem
|

piątek, 16 czerwca 2017
Tu i teraz – pasowanie ostatniego rocznika gimnazjalistów
♦ Tu i teraz – pasowanie ostatniego rocznika gimnazjalistów♦
Tu i teraz, 26 maja 2017 roku – uczniowie ostatniego rocznika Gimnazjum nr 1 im. Przemysława Inglota w Lubaczowie , uroczyście ślubowali, potem występowali i świetnie się razem bawili. Jednym z najważniejszych elementów uroczystości było ślubowanie uczniów, które należy do ważnych szkolnych tradycji. Słowa Bóg – Honor – Ojczyzna nawiązują do najważniejszych wartości dla wszystkich pokoleń Polaków od czasu narodzin naszej państwowości. Gimnazjaliści podczas ślubowania zobowiązali się, że i oni będą wierni tym wartościom. Po oficjalnym ślubowaniu przyszedł czas na pasowanie. Jak co roku aktu pasowania szablą oficerską Przemysława Inglota, dokonał Pan Mieczysław Szymoniak Prezes Koła Związku Sybiraków w Lubaczowie.
czwartek, 15 czerwca 2017
Dlaczego ?
Dlaczego ? - ♦Piękne i wartościowe słowa Sybiraka Bohdana Rudawca♦ Nas Sybiraków nachodzi refleksja, dlaczego nad naszym, Polaków losem nikt nie płakał, gdy stłoczeni w zaryglowanym bydlęcym wagonie wywożona nas na Sybir. Byliśmy dziećmi przestraszonymi zbudzonymi w nocy stłoczonymi w ciemnych zimnych wagonach. Nikt nie płakał za tymi co w strasznej nędzy z głodu i chorób pomarli i tam na zawsze pozostali. Nawet po powrocie do wytęsknionego kraju z piekła prześladowań i upokorzenia, kantat i ballad nikt nie układał i nie śpiewał, lecz przeciwnie nie wolno nam było przyznawać się do sześcioletniej wygnańczej katorgi. W życiorysach, których wymagano w każdej szkole i każdej pracy zmuszony byłem pisać, że w latach 1940-1946 przebywałem na terenie Związku Radzieckiego( z czego wynikało, że na Sybirze byłem z własnej woli). Dziś w 77 rocznicę wywózek zamiast wspomnień i pieśni, tu i ówdzie pojawiają się lakoniczne wzmianki o tzw. Deportacjach Polaków. Prawdą jest to, że my Sybiracy szczególnie jesteśmy wyczuleni na krzywdę i nieszczęścia ludzkie, bo sami je zaznaliśmy, lecz mamy prawo mieć w naszych sercach żal, że dla nas żyjących i pomarłych Sybiraków nie było i nie ma takiego zrozumienia i współczucia tak jak my mamy dla innych. ...jednocześnie przepraszam za tą może trochę zgryźliwą refleksję. Przepraszam, syndrom Sybiraka! Słowo od autorki bloga: Całkowicie się zgadzam. Moim zdaniem jest tego stanowczo za mało, zwłaszcza jak się widzi jak inne narody szanują i pielęgnują pamięć o swoich "wypędzonych". U nas nie a zrozumienia dla Sybiraków!!! |
poniedziałek, 12 czerwca 2017
Żywa lekcja historii – spotkanie z Sybirakami
W dniu 7 czerwca 2017 roku uczniowie klas pierwszych Gimnazjum nr 1 w Lubaczowie spotkali się z przedstawicielami Terenowego Kola Sybiraków w Lubaczowie. Na spotkanie przybyli: p. Mieczysław Szymoniak oraz p. Lidia Argasińska. Goście opowiadali o swoich tragicznych przeżyciach związanych z deportacją na „nieludzką ziemię”. Były to ciekawe, ale i jednocześnie smutne, wręcz tragiczne historie tułaczki poza granicami państwa w czasie II wojny światowej. Spotkanie wywarło na uczniach duże wrażenie. Wspomnienia Sybiraków zaciekawiły uczniów, skłoniły do refleksji. Ze strony uczniów padało wiele pytań. Dziś trudno zrozumieć cele polityczne okupanta sowieckiego, a na pewno nie wolno zapomnieć o cierpieniach Polaków. Na koniec spotkania p. Zenon Swatek, nauczyciel historii, podziękował Sybirakom za uczestnictwo w spotkaniu z młodzieżą. Zapewnił iż pamięć o historii Polski, a przede wszystkim wiedza o Syberii i Sybirakach będzie przekazywana kolejnym rocznikom. Słowo od autorki bloga: Jak mawia stare przysłowie: „jeśli Ci powiem – zapomnisz, jeśli pokażę – zapamiętasz, jeśli wytłumaczę – zrozumiesz”. Dlatego też aby lekcja historii nie zamykała się w szkolnych murach i nie zabijała nudą, niezbędne są takie żywe lekcje historii i patriotyzmu. Zdjęcia: Zenon Swatek |