Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

sobota, 19 sierpnia 2023

Sybiracy !- Adam Kwiatek

Sybiracy !- Adam Kwiatek

Bydlęce wagony i sztaby żelazne,
odrobina słomy, tobołek pod głową,
otwór w podłodze, co nie zamarznie,
latrynę, zesłańcom - stanowił gotową.
Ileż łez ludzkich wylanych zostało,
trociny i słoma, tylko o tym wiedzą,
z godności ludzkiej - coś wymazano,
słowo wolność - oni nie wypowiedzą.
Tysiące kilometrów - na etapy rozłożono,
zimno, głód i wiatr po wagonach hulał,
Sybir - tam trasę zesłańcom wytyczono,
jeden do drugiego w lęku się przytulał.
Naród słowiański - bratnia niby dusza,
przeklęty i podły - wyzuty sumienia,
godność - polskiego narodu naruszał
i pragnął jego - unicestwienia.
Język polski - w rosyjski chciał zmienić,
ducha polskiego złamać - jednak nie podołał,
Sybiraków - patriotyzm winniśmy cenić,
nawet Stalin - Ich nie pokonał!

(18. luty. 2013)

/Wiersz pochodzi ze strony: 
http://www.adam-kwiatek.pl/articles.php
 
Na opublikowanie wiersza poeta wyraził zgodę/