Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

piątek, 9 grudnia 2022

Na zesłaniu- Teofila Kieruzel

Na zesłaniu- Teofila Kieruzel

O nie rozpaczaj tak dziecię,
Że nie masz ojca i matki,
Pan Jezus chodzi po świecie
I zrywa na łąkach kwiatki
Chodzi od wioski do wioski


I z kwiatków wianuszki zwija
Szczęśliwy uśmiech ojcowski
Do chaty rzuca i mija.
Lecz gdy sierotę napotka
W chacie zwalonej od gromu
Na ten czas zjawia się słodka
Twarz Jego w progach domu.
I boskie wyciąga dłonie
Aby przytulić sierotę
Niesie jego blaski i wonie
Kwiatki niebieskie i złote
A każdy kwiatek niebieski
Wciąż pączki wypuszcza świeże
Jasnymi niebios barwami
Duszę sieroty bierze
I każdy kwiatuszek złoty
W przewodnią gwiazdę się zmienia
I lśni nad czołem sieroty
Iskra czystego natchnienia
Choć pójdziesz droga boleści
Choć nie znasz rodzinnej strzechy
W swych piersiach dziedzictwo mieści
Pełne niebiańskiej pociechy
Więc nie rozpaczaj tak dziecię
Że nie masz ojca ni matki
Pan Jezus chodzi po świecie
I zrywa na łąkach kwiatki