Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

środa, 7 września 2022

Modlitwa Sybiraków do Matki Boskiej Jasnogórskiej-Marian Jonkajtys


 Modlitwa Sybiraków do Matki Boskiej Jasnogórskiej-

Marian Jonkajtys

My, Związek Sybiraków, którzy z Bożej woli
Wrócili do Ojczyzny z zesłania niedoli;
Przetrwali PRL-u kłamstwa zniewolenia,
Dziś - w rocznicę Związku odrodzenia -
Do Ciebie - Jasnogórska Narodu Królowo -
Kierujemy pokorne modlitw naszych słowo
W kościołach z całej Polski, przed Twoimi ołtarzami:
Racz wysłuchać trosk naszych
I módl się za nami...

Dziesiątego lutego bydlęce wagony
Wywlokły z wschodnich Kresów w lodem skute strony

Północnego bieguna i śniegów Sybiru,
Pod sztychami wschodniego Heroda karnych zbirów,
Ponad dwieście tysięcy Polaków: osadników
Wojskowych, rodzin KOP-u, policjantów, leśników!
Matko - dzieci wleczonych w mróz na stację saniami
Racz wysłuchać trosk naszych
I módl się za nami...

W noc trzynastego kwietnia, na drugiej zesłań fali,
Ponad trzysta tysięcy znów nas deportowali.
Rodziny oficerów, przedsiębiorstw właścicieli,
Kupców, ziemian, rolników, księży, nauczycieli.
I wszystkich, komu z krewnych kogoś aresztowano,
W tę noc, do Kazachstanu, w stepy przesiedlono!
Matko - poniewieranych głodem, chłodem
Racz wysłuchać trosk naszych
I módl się za nami...

I czerwiec rok czterdziesty! Wypędzony w głąb Azji,
I rok później - w dzień Niemców na Sowiety inwazji -
Znów ponad pół miliona! Rodzin kolejarzy,
Fachowych robotników, majętnych gospodarzy;
Rodziny urzędników, poczmistrzów i kasjerów.
Z zachodniej i centralnej Polski uciekinierów!
Matko - maltretowanych pracą nad siły normami
Racz wysłuchać trosk naszych
I módl się za nami...

W roku czterdziestym piątym z terenów wyzwolonych
Znów tysiące Polaków zostało wywiezionych:
Akowców - walk z faszyzmem niedawnych sojuszników
I Bogu ducha winnych ze Śląska górników!
I skazano ich jako czynnik destrukcyjny,
Element spekulancki i kontrrewolucyjny!
Matko - męczonych w śledztwie, bestialsko torturowanych
Racz wysłuchać trosk naszych
I módl się za nami...

Wiersz pochodzi ze strony: 

http://niedziela.pl/artykul/20477/nd/Modlitwa-Sybirakow-do-Matki-Boskiej