Pochówek - Marian Jonkajtys
Śmierć więzienia na Kołymie - to casus typowy: Od ciężkiej pracy, z głodu, awitaminozy; Od wszy, chorób, wyziębień, załamań nerwowych; Od ataków gruźlicy, gdy zelżały mrozy...
Pochówek. Za kęs ekstra karmy - "trupowozy" (taką nazwę tym chętnym nadał slang łagrowy), Zawiązawszy na nogach denatów powrozy, Wlekli trupy do płytkich w śniegu jam zbiorowych.
Gdy wiosną z roztopami spływały z nich ciała, Nieraz pod same progi bramy obozowej, Brygada trupowozów znów okazję miała Dostać ździebełko paszy ponadprzydziałowej.
Władza łagru łaskawie znów umożliwiała Profanacji pochówku - przejaw rutynowy!...
|
|