Szukaj na tym blogu

Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 - Barbara Janczura.
 
 
       Pamiętajmy, że:

 – 10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.

– 13 kwietnia 1940 roku wywożono tylko kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków, można zauważyć różnice w opisach z dwóch powodów.

Najtragiczniejszy los spotkały polskie sieroty, które kierowano do sowieckich sierocińców, zwanych dietdomami. Oprócz nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów oraz do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, opiekunów czy znajomych, ich walka o przetrwanie była z góry przegrana.

Deportacje z 10 lutego, 13 kwietnia i 29 czerwca 1940 roku, a także kolejne z 22 maja oraz 14 i 20 czerwca 1941 roku, były potwornym ciosem zadawanym polskiemu narodowi.

Czy istnieje na nie lekarstwo?

Tak, jest nim prawda i pamięć.

Dziękuję Sybirakom za ich odwagę i poświęcenie.

Obiecuję, że zawsze będę pamiętać o nich!

 
 

środa, 9 maja 2018

Obchody 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji


              

                        ♦Obchody 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji♦

Obchody 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja rozpoczęły się od zbiórki delegacji, pocztów sztandarowych i mieszkańców na Rynku w Lubaczowie, a następnie przemarszem ulicami miasta pod Pomnik Niepodległości, gdzie odbyły się oficjale uroczystości.

Same uroczystości odbyły się też w miejscu nieprzypadkowym. Pomnik Niepodległości w Lubaczowie jest inny niż wszystkie. Z wszystkich stron tablice, które nie wymagają komentarza. Pomnik poświęcony został :

• deportowanym i osadzonych w łagrach, obozach koncentracyjnych i więzieniach komunistycznych,

• żołnierzom walczącym we wrześniu 1939 r.,

• mieszkańcom Lubaczowa i okolic poległym, pomordowanym w latach 1939 – 1956

• bohaterom walczącym, więzionym i pomordowanym w latach 1939 – 1956.

• Jedna z tablic informuje o złożonej tutaj ziemi z historycznych miejsc walk i bitew.



W uroczystościach wzięli udział kombatanci i ich rodziny, uczniowie lubaczowskich szkół, przedstawiciele władz samorządowych.



Lubaczowskich kombatantów z roku na rok ubywa, jednak ci, którym pozwalają na to siły i zdrowie, z wielkim zaangażowaniem uczestniczą we wszelkich państwowych uroczystościach. Tak było też i teraz, 3 maja pod Pomnikiem Niepodległości.

Koło Terenowe w Lubaczowie reprezentował pan Mieczysław Szymoniak i pani Aleksandra Bek


             Od lewej: p. Mieczysław Szymoniak, p. Aleksandra Bek                           
            Od lewej p. Aleksandra Bek i p. Mieczysław Szymoniak                     

Fot.Iwona I. Buczko - Powiatowe CK w Lubaczowie

Walka o niepodległość, wolną i bezpieczną Rzeczpospolitą przewijała się w oficjalnych przemówieniach. Po złożeniu wiązanek kwiatów przy jednej z pamiątkowych tablic na pomniku, oficjalnych przemówieniach , uczestnicy uroczystości udali się do pobliskiej konkatedry, gdzie o godz.11 rozpoczęła się msza św. upamiętniająca uchwalenie Konstytucji 3 Maja. Drugiego po Stanach Zjednoczonych i pierwszego w Europie zbioru praw podstawowych regulującego najważniejsze sfery życia społecznego i prawnego.

Choć uchwalona w 1791 roku konstytucja obowiązywała tylko rok, po czym została obalona przez armię rosyjską wraz z konfederacją targowicką, to po utracie niepodległości przez 123 lata rozbiorów przypominała o walce o niepodległość. Według jej dwóch współautorów - Ignacego Potockiego i Hugona Kołłątaja - była ona „ostatnią wolą i testamentem gasnącej Ojczyzny”.