Szukaj na tym blogu

Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 - Barbara Janczura.
 
 
       Pamiętajmy, że:

 – 10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.

– 13 kwietnia 1940 roku wywożono tylko kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków, można zauważyć różnice w opisach z dwóch powodów.

Najtragiczniejszy los spotkały polskie sieroty, które kierowano do sowieckich sierocińców, zwanych dietdomami. Oprócz nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów oraz do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, opiekunów czy znajomych, ich walka o przetrwanie była z góry przegrana.

Deportacje z 10 lutego, 13 kwietnia i 29 czerwca 1940 roku, a także kolejne z 22 maja oraz 14 i 20 czerwca 1941 roku, były potwornym ciosem zadawanym polskiemu narodowi.

Czy istnieje na nie lekarstwo?

Tak, jest nim prawda i pamięć.

Dziękuję Sybirakom za ich odwagę i poświęcenie.

Obiecuję, że zawsze będę pamiętać o nich!

 
 

wtorek, 27 kwietnia 2021

Odeszła Lidia Argasińska


                                                                    

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Sybiraczki Lidii Teresy Argasińskiej. Zmarła 26 kwietnia 2021 r. w wieku 92 lat. 
 
Lidia Teresa Argasińska (z d. Skirlińska) urodziła się 6 czerwca 1929 r. w Margosinie w woj. Wileńskie. W 1940 r., wraz z całą rodziną, została deportowana do północnego Kazachstanu. Od 2010 roku do chwili obecnej pełniła funkcję wiceprezesa Koła Związku Sybiraków w Lubaczowie. 
 
Autorka autobiograficznej książki pt. „Szara opowieść: (wspomnienia z sześcioletniego pobytu na zesłaniu w Północnym Kazachstanie w latach 1940–1946)” oraz współautorka publikacji „Podwójny wicher”, w której wraz z siostrą Marią opisuje przeżycia związane z deportacją z kraju i pobytem w ZSRR. 
 
Była skarbnicą wiedzy historycznej, żywym świadkiem wiekowej historii Polski. Spotkania z nią były dla wszystkich piękną lekcją historii i patriotyzmu. Niestrudzona orędowniczka prawdy historycznej, przypominała o faktach historycznych nie ujętych w żadnym podręczniku szkolnym, a dotyczących zesłań Polaków na Sybir. Uczestnicząc w spotkaniach z dziećmi i młodzieżą, swoją postawą dawała żywe świadectwo o ogromnych cierpieniach, jakiego doznała w trakcie pobytu na nieludzkiej ziemi. 
 
Czas zesłania był wyjątkowo ciężki: najpierw trauma wywózki, pobyt w miejscu zesłania w skrajnie nieprzyjaznych warunkach, lata tułaczki odbiły swoje piętno na moim życiu i zdrowiu. ” Każdy z nas Sybiraków niesie traumę …”- mówiła podczas spotkań z uczniami. 
 
Za swoją pracę na rzecz środowiska kombatanckiego wyróżniona wieloma odznaczeniami związkowymi i państwowymi. 
 
Nagroda Honorowa „ Świadek Historii”, 
Odznaka Honorowa Sybiraka, 
Srebrna Odznaka Honorowa za Zasługi dla Związku Sybiraków, 
Złota Odznaka Honorowa za Zasługi dla Związku Sybiraków, 
Krzyż Zesłańców Sybiru, Medal Pro-Patria, 
Medal 100-lecia Odzyskania Niepodległości, 
 
to nieliczne odznaczenia, które oprócz podziękowań za pracę w edukacji historycznej młodzieży otrzymała. 
 
Praca ŚP. Lidii Argasińskiej to był przykład godności, lojalności,  miłości do Ojczyzny, patriotyzmu nie na pokaz, ale noszonego głęboko w sercu. To także przykład ofiarnego, codziennego trudu, siły w pokonywaniu przeciwności losu. 
 
Cieszyła się, wspominała, opowiadała o młodych latach spędzonych na zesłaniu. 
Będzie nam brakowało Jej opowieści. 
 
                 "Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych". 
 
Śp. Panią Lidię Teresę Argasińską - Sybiraczkę żegnamy z szacunkiem i pamięcią w sercach. 
 
                                Niech odpoczywa w pokoju! 
                                     Będziemy pamiętać. 
 
         Zarząd Terenowego Koła Sybiraków w Lubaczowie. 
 
 
Trumna z ciałem została złożona w kaplicy na cmentarzu przy ul. Kościuszki w Lubaczowie w dniu 27 kwietnia( wtorek).

Msza Święta pogrzebowa odprawiona zostanie w dniu 29 kwietnia 2021 r. (czwartek) o godz. 11:00 w kaplicy, po której nastąpi pochówek na miejscowym cmentarzu.