Pamiętajmy,
że:
– 10 lutego
1940 roku wywożono całe rodziny.
– 13
kwietnia 1940 roku wywożono tylko kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej
aresztowano mężów i ojców.
Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków, można zauważyć
różnice w opisach z dwóch powodów.
Najtragiczniejszy
los spotkały polskie sieroty, które kierowano do sowieckich sierocińców,
zwanych dietdomami. Oprócz nauki języka rosyjskiego,
zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów oraz do ciężkich
prac kołchozowych.
Bez rodziny,
opiekunów czy znajomych, ich walka o przetrwanie była z góry
przegrana.
Deportacje
z 10 lutego, 13 kwietnia i 29 czerwca 1940 roku, a także kolejne
z 22 maja oraz 14 i 20 czerwca 1941 roku, były potwornym ciosem
zadawanym polskiemu narodowi.
Czy istnieje
na nie lekarstwo?
Tak,
jest nim prawda i pamięć.
Dziękuję
Sybirakom za ich odwagę i poświęcenie.
Obiecuję,
że zawsze będę pamiętać o nich!