27 września 2013 roku Sejm RP przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia dnia 17 września-Dniem Sybiraka. W ustawie parlamentarzyści zapisali:- sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim Polakom zesłanym na Sybir, inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnia tych, którzy tam zginęli, tych którym udało się powrócić do ojczyzny, tych którzy osiedli w różnych częściach świata, oraz tych, którzy pozostali na miejscu swego zesłania gdzie kultywowali polskość
Każdego roku 17 września spotykają się Sybiracy, ich rodziny, bliscy oraz wszyscy którzy chcą aby „pamięć o nich nie odeszła w mrok”. Przynoszą ze sobą bagaż wspomnień, których my stajemy się dziedzicami. Dlatego słuchajmy uważnie ich wspomnień póki są między nami, bo tak żywą historię nie sposób przecenić.
Tradycyjnie – jak wszystkie święta patriotyczne w Lubaczowie – obchody 76. rocznicy napaści bolszewickiej na Polskę i Dnia Sybiraka, rozpoczęła msza święta w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Łaskawej w Lubaczowie, którą prowadził ks. kan. mgr Andrzej Stopyra, Proboszcz Parafii Konkatedralnej, Dziekan Dekanatu Lubaczowskiego.
Modlono się za zmarłych na nieludzkiej ziemi i ziemi Ojczystej Sybiraków oraz żołnierzy poległych na frontach II wojny światowej.
Uroczystość zgromadziła znaczne grono Sybiraków, którzy mimo podeszłego wieku i często kłopotów ze zdrowiem, uważają za swój obowiązek oddać hołd poległym - wszystkim tym, którzy nie wrócili z wygnania, a także znakomitych gości : Pana Krzysztofa Szpyta - Burmistrza Miasta Lubaczowa oraz Pana Wiesława Huka - Wicestarostę Powiatu Lubaczowskiego.
Bez wątpienia dla tych, którzy przeżyli Sybir, tajgę, Daleki Wschód, nieludzkie cierpienia; upokorzenia, głód, chłód, ale mimo to zachowali godność Polaka, nie ma rzeczy niemożliwych.
Po mszy św. nastąpiło złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod tablicą katyńską i tablicą Sybiraków.
|
Od prawej:
Pan Zdzisław Hadel- długoletni prezes Zarządu Terenowego Koła Sybiraków w Lubaczowie,
Pani Teresa Mielnik-członek Zarządu Terenowego Kola Sybiraków w Lubaczowie,
Pan Mieczysław Szymoniak- obecny prezes Zarządu Terenowego Kola Sybiraków w Lubaczowie,
|
Słowo od autorki bloga:
„…za mało naszego życia,
Za mało pamięci naszej
- odwagi mało w sumieniu. […]
Zapamiętajmy na zawsze:
- że po to zginęli tamci,
abyśmy my mogli żyć.”
Zebraliśmy się tutaj po to, by przypomnieć o tych tragicznych chwilach. Dlaczego po 76 latach powinniśmy tu być i przypominać historię?
Ponieważ żyją świadkowie tamtych wydarzeń.
Ponieważ żyjemy na tej ziemi.
Ponieważ dobrą rzeczą jest przypominać o swojej przeszłości.
My dziedziczymy historię po swoich przodkach. Honoru i bohaterstwa nie ma co się wstydzić. Przypominać przeszłość, nie znaczy budzić nienawiść. Dziękuję Sybirakom za to, że są, że uczą nas najlepszych wartości.
Dziękuję młodzieży i wszystkim mieszkańcom miasta Lubaczowa za to, że tak pięknie pielęgnują dobrą pamięć o żyjących i zmarłych.
|
|