Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

Syberyjski Apel Poległych



Syberyjski Apel Poległych

„Was wołam – Polskie Matki,
ostatni kęs czarnego, gorzkiego chleba
dzieciom swoim w męce konania z głodu oddające.
Ból Wasz – niezmierzony
i serca rozdarte i oczy, którym łez brakło.
W Was była polskość i mowa ojczysta
i wiara przodków naszych.
Nikt nie opisze,
nikt nie wypowie,
nikt bezmiaru Waszego cierpienia nie pojmie.” 

WZYWAM WAS DO APELU ! 

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI ![…]

Do Was zwracam się – Wy, którzy przeżyliście
koszmary zsyłki, łagrów, głodu i pracy ponad siły,
Do Was – potomni – synowie i córki Sybiraków i Łagierników
Pamięć o cierpieniu tych, którzy przeżyli
przenieśmy przez pokolenia.
Jeśli my zapomnimy o Nich –
– niech Bóg zapomni o nas !
Niech dzisiaj z tego miejsca i z tego apelu
idzie w świat nasze wołanie: 

– NIGDY WIĘCEJ LUDOBÓJSTWA ! 

– NIGDY WIĘCEJ NIENAWIŚCI ! 

– NIGDY WIĘCEJ WOJNY ! 

NIGDY ! 

NIGDY ! 

NIGDY !




A P E L P O L E G Ł Y C H( całość)

„Stajemy dziś - z pochyloną głową,
pełni zadumy i bolesnego skupienia,
do uroczystego apelu poległych,
pomordowanych i zaginionych,
na nieludzkiej ziemi, na setkach
wysp stalinowskiego Archipelagu Gułag.
Ich majętnością było tylko życie,
ich winą - POLSKOŚĆ,
ich karą - cierpienie,
ich katem - system nieludzki.
Wzywam Was wszystkich, którzyście
na zawsze zostali w lodach Zapolaria,
w piaskach bezlitosnych pustynnych stepów,
w kopalniach Workuty i bezkresnej tajdze.


STAŃCIE DO APELU !


(komp.) CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!


Was - żołnierzy Wzywam
Korpusu Ochrony Pogranicza,
rozstrzeliwanych na miejscu przez
wkraczające oddziały Armii Czerwonej.


WZYWAM WAS DO APELU !


POLEGLI NA POLU CHWAŁY ! 


Was wołam - 250 tysięcy żołnierzy
Wojska Polskiego - jeńców, przymuszonych
do katorżniczej pracy, za którą nie dano Wam
ani zapłaty ani pożywienia . 


WZYWAM WAS DO APELU !


POLEGLI NA POLU CHWAŁY ! 


Wzywam Was, jeńców - oficerów i policjantów z Kozielska,
Starobielska i Ostaszkowa - Was, pomordowanych
haniebnie strzałem w tył głowy w Katyniu, Miednoje, Charkowie
i tajemnych cmentarzach kryjących do dziś zbrodnie NKWD. 


WZYWAM WAS DO APELU !


CZEŚĆ ICH PAMIĘCI


Was wołam - wcielonych do Armii Czerwonej
ponad 150-ciu tysięcy Polaków,
których śmierć i krew znaczyły pola bitewne
przez 5 lat wojny.


WZYWAM WAS DO APELU !


POLEGLI NA POLU CHWAŁY !


Wzywam Was, Łagiernicy Workuty, Norylska,
Kołymy, Czukotki, Jakucka, Magadanu, Chandygi,
Bodajbo, Ałdanu, Chabarowska, Irkucka, Krasnojarska,
Tomska, Tobolska, Omska, Karagandy, Pawłodaru,
Semipałatyńska, Samarkandy, Swierdłowska,
Siewierouralska, Uchty, Peczory, Archangielska, Griazi,
Was, których umęczone ciała skryły wody
Morza Białego, Wołgi, Dwiny, Irtysza, Obu,
Jeniseju, Leny, Indygirki, Kołymy i Amuru;
Was, których udręczone ciała przykryły śniegi
i wieczna zmarzlina surowej Syberii Północnej;
Was, których spragnione ciała przykrył suchy,
bezlitosny, gorący piasek pustyni i stepów.

WZYWAM WAS DO APELU !


CZEŚĆ ICH PAMIĘCI !


Wołam wszystkich, którym nie było dane
zostać żołnierzem Korpusu Polskiego gen. Andersa
i którzy nie zdążyli do Armii gen. Berlinga;
Wołam tych, którzy po mękach deportacji i łagrów
złożyli swoje kości w bojach pod Lenino i pod Monte Cassino.
Wzywam Was wszystkich, którzyście Polsce wierzyli,
dla niej cierpieli i za nią ginęli na wszystkich
frontach Europy.


WZYWAM WAS DO APELU !


POLEGLI NA POLU CHWAŁY!


Was wołam - Polskie Matki,
ostatni kęs czarnego, gorzkiego chleba
dzieciom swoim w męce konania z głodu oddające.
Ból Wasz - niezmierzony
i serca rozdarte i oczy, którym łez brakło.
W Was była polskość i mowa ojczysta
i wiara przodków naszych.
Nikt nie opisze, nikt nie wypowie,
nikt bezmiaru Waszego cierpienia nie pojmie.

WZYWAM WAS DO APELU !


CZEŚĆ ICH PAMIĘCI ! 


Wzywam Was – Polskie dzieci,
którym odebrano dom rodzinny,
Rodzicieli Waszych, Wasze dzieciństwo
Wasza pamięć i Wasze życie

WZYWAM WAS DO APELU !


CZEŚĆ ICH PAMIĘCI ! 


Wołam wszystkich - znanych z imienia
i bezimiennych Polaków,
którym nie dany był powrót do kraju ojczystego,
na których do dziś daremnie czekamy,
których ślady dawno zawiał śnieżny buran północy
i gorące piachy pustyni,
a których prochy do dziś kryje niezmierzona
ziemia ich cierpienia i ich śmierci.

STAŃCIE DO APELU !


CZEŚĆ ICH PAMIĘCI !


Do Was zwracam się - Wy, którzy przeżyliście
koszmary zsyłki, łagrów, głodu i pracy ponad siły,
Do Was - potomni - synowie i córki Sybiraków i Łagierników
Pamięć o cierpieniu tych, którzy przeżyli
przenieśmy przez pokolenia.
Jeśli my zapomnimy o Nich -
- niech Bóg zapomni o nas !

Niech dzisiaj z tego miejsca i z tego apelu
idzie w świat nasze wołanie:


- NIGDY WIĘCEJ LUDOBÓJSTWA !


- NIGDY WIĘCEJ NIENAWIŚCI !


- NIGDY WIĘCEJ WOJNY l


(komp.) NIGDY !


NIGDY !


NIGDY !

--------------------------
Źródło: http://zwiazeksybirakow.strefa.pl/Apel.htm
Tekst niniejszego Apelu Poległych opracowany został przez
Zespół oficerów Wyższej Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej
w Jeleniej Górze pod kierownictwem
V-ce Prezesa Zarządu Oddziału
ZWIĄZKU SYBIRAKÓW
Mieczysława Martusewicza