Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

piątek, 4 sierpnia 2017

Pan Tomasz Miklusz



Pan Tomasz Miklusz napisał: :


Dzień dobry. Piszę do Państwa z zapytaniem czy istnieją gdzieś listy osób wywiezionych na Syberię bądź zamordowanych przez UPA z okolicy Krowicy gdyż stamtąd pochodzi moja rodzina. Prowadzę drzewo genealogiczne mojej rodziny i część jej członków znika po drugiej wojnie światowej. Z góry dziekuje za odpowiedź.