Sybiracy są świadkami, w których głos należy się wsłuchiwać


       „Pamięć ocalała, bywa  jednak i tak,  
           że i Ona  potrzebuje ocalenia”. 
 
                 Barbara Janczura.
 
 
         10 lutego 1940 roku wywożono całe rodziny.
     
        13 kwietnia 1940 roku wywożono kobiety z dziećmi, ponieważ dwa dni wcześniej aresztowano mężów i ojców.

Czytając i słuchając wspomnień Sybiraków zauważyć można odmienność w opisach z dwóch powodów:

Najtragiczniejszy był los polskich sierot, które kierowano do sowieckich sierocińców tzw. dietdomami. Oprócz obowiązkowej nauki języka rosyjskiego, zmuszano je do różnych prac na rzecz tych domów, kierowano do ciężkich prac kołchozowych.

Bez rodziny, bez pomocy opiekunów czy tez znajomych ich życie, walka o przetrwanie, była z góry przegrana.
 
 

poniedziałek, 7 listopada 2016

Bądźmy patriotami



                                         
  ♦Narodowe Święto Niepodległości♦

Za kilka dni obchodzić będziemy 98 rocznicę odzyskania niepodległości. To dobra okazja do tego, by pokazać, jakimi jesteśmy patriotami i czy w ogóle patriotyzm mamy we krwi. 


Czym jest patriotyzm ?


To przede wszystkim miłość do Ojczyzny, gotowość oddania życia w jej obronie, troska o dobro zewnętrzne i wewnętrzne państwa, no i,  określony światopogląd religijny. Nie ma bowiem patriotyzmu bez wiary, ani wiary bez patriotyzmu. 
Warto też pamiętać o tym, że patriota to ktoś, kto na pierwszym miejscu stawia interes Ojczyzny, a dopiero potem swój własny. 

Tego dnia będziemy mieli okazję pokazać, czy jesteśmy takimi właśnie ludźmi, czy może kimś innym. Jak spędzimy ten dzień? Czy pójdziemy na Mszę,  weźmiemy udział w patriotycznej akademii, z zadumą myśląc o tych, którzy polegli za naszą wolność, czy raczej 



przyjdziemy, postoimy gdzieś z boku, porozmawiamy z napotkanymi znajomymi, ciesząc się przy okazji z wolnego od pracy dnia? 
Jak zrobimy, to już nasz wybór i decyzja, ale wybierając którąś z powyższych opcji, ujawnimy nasz stosunek do patriotyzmu. 

11 listopada to jeden z niewielu dni w roku, który zasługuje na poważne podejście. Nie jakaś tam błazenada, pozory, ale postawa wynikająca z taktu i zrozumienia, jaki dzień mamy w kalendarzu. Tego dnia powinniśmy udowodnić, że jesteśmy patriotami z krwi i kości. Musimy pokazać, że słowa Bóg, Honor, Ojczyzna nie są czczymi frazesami. Ten szczególny dzień powinien
wzbudzać dumę i radość i powinien być dla nas  okazją do powiedzenia sobie: „Jestem Polakiem i jestem z tego dumny”

Pamiętajmy, że niepodległość to coś bardzo cennego, coś, czego nie mieli nasi przodkowie, a mamy my. Dlatego zamanifestujmy swą radość i uczcijmy ten dzień jak na prawdziwych patriotów przystało - z Bogiem w sercu i z „Mazurkiem Dąbrowskiego” na ustach.

Ten wyjątkowy dzień to także okazja do zadumy i patriotycznej refleksji. Pamięć o tych, co za Ojczyznę zginęli, ale i o tych, którzy przelewali za nią krew, a Bóg nie powołał ich jeszcze do wieczności. W tym szczególnym dniu nie zapominajmy o kombatantach, o ludziach, którzy nie mieli normalnego życia, którzy musieli się ukrywać, zostawiać rodziny, a często godzić się z ich utratą. To dzięki nim jesteśmy dziś wolni i możemy cieszyć się z tego, że żyjemy w państwie niepodległym i demokratycznym. 


Dla przypomnienia:

 
Dzień 11 listopada został ustanowiony Świętem Niepodległości ustawą z 23 kwietnia 1937 r. Po II wojnie dopiero w lutym 1989 r. stare święto zostało przywrócone i jest obchodzone do dnia dzisiejszego jako Narodowe Święto Niepodległości.